Luty 2021 - kalendarz do druku

Luty 2021 - kalendarz do druku




 Kliknij aby pobrać (.pdf)


Potrzebujesz więcej miejsca na notatki?
Nie ma sprawy. Możesz pobrać planer (kalendarz) którym podzieliłam się z Tobą już jakiś czas temu u mnie na blogu (planer-darmowe pliki do druku (kalendarz)). Znajdziesz tam miejsce na plany tygodnia, wiele list i innych przydatnych kart do wypełnienia. A co najważniejsze, nie ma tam wpisanych dat i to od Ciebie zależy kiedy zaczniesz z niego korzystać. ;)

Czemu nie ma wersji w skali szarości?
Wzór jest tak prosty, z dwoma kolorami (szarość i wiodący kolor miesiąca), że wystarczy zmienić w ustawieniach aby wydruk był w skali szarości. Poprzednie kalendarze miały różne odcienie szarości stąd pomysł na tworzenie dwóch wersji. Tym razem tylko jedna, ale bez obaw. Wydruk w skali szarości wychodzi pięknie!

Jak wydrukować kalendarz?

  • Zapisany plik otwórz i wejdź we właściwości drukowania.
  • Upewnij się, że plik będzie drukowany w oryginalnym rozmiarze w orientacji poziomej (A4).
  • Ustaw wysoką jakość wydruku aby kolory były żywe, cyfry wyraźne.
  • Po wydruku odczekaj chwilę aby tusz wysechł. (Szczególnie przy pliku kolorowym)
  • Wypełniał, po swojemu, tak jak potrzebujesz.


Jeśli masz ochotę na mniejszy rozmiar kalendarza (A5) wystarczy, że przed wydruku zaznaczysz dwa elementy na stronie (lub drukuj wiele na stronie: 2)i wybierzesz orientacje pionową. 



Prawa autorskie zastrzeżone. Nie wyrażam zgody na używanie ich w celach zarobkowych, bez mojej zgody.
Szczotkowanie ciała na sucho + trochę o złuszczaniu martwego naskórka

Szczotkowanie ciała na sucho + trochę o złuszczaniu martwego naskórka



Gdy pierwszy raz usłyszałam "szczotkowanie ciała na sucho" myślałam, że ktoś robi sobie ze mnie dość niewybredne żarty. Ale gdy zgłębiłam temat okazało się, że wcale to nie był żart, oraz że może to być rewelacyjny sposób dbania o własne ciało.


Co dało mi szczotkowanie ciała na sucho?

Zminimalizowany problem z wrastającymi włoskami po depilacji. Wreszcie nie mam co chwilę problemu z wrośniętymi włoskami i tworzącymi się stanami zapalnymi. Od czasu do czasu pojawi się jeden wrastający włosek, ale jeden to żaden problem, sekunda i po problemie. 

Mniej widoczne rozstępy. Nie do końca wiem czy szczotkowanie realnie na to wpłynęło, ale na moje oko rozstępy są mniej widoczne.

Mniejszy celulit. Może mają na to wpływ ćwiczenia, może szczotkowanie, a może i jedno i drugie. Nie ważne, ważne że efekt jest. Szczotkowanie usprawnia proces przepływu limfy dzięki czemu może mieć realny wpływ na zmniejszenie widoczności celulitu oraz poprawę jędrności skóry.

Kosmetyki których używam działają mocniej. Wszelkiego rodzaju balsamy lepiej odżywiają skórę, olejki lepiej natłuszczają. Nic dziwnego, z uwagi na lepsze ukrwienie skóry, oraz brak zalegającego martwego naskórka, wszystko co zastosujemy później będzie lepiej działało.

Chwilę dla siebie. Nie oszukujmy się, w tym zabieganym świecie, często wygospodarować chwilę czasu na przyjemności i relaks. Szczotkowanie doskonale usuwa napięcie oraz daje nam chwilę na zadbanie o siebie i zatroszczenie się o swoją psychikę.


Jak się prawidłowo szczotkować?

Zacznijmy od tego czy możemy się szczotkować. Przeciwskazań nie jest dużo ale jednak są. Jedne z podstawowych przeciwskazań to stany zapalne skóry, wirusowe i bakteryjne, świeże blizny, łuszczyca, czasem żylaki. (Zawsze jeśli nie masz pewności, czy możesz szczotkować ciało na sucho, możesz dopytać lekarza). Warto również pamiętać aby uważać na pieprzyki i znamiona aby ich nie podrażnić.

Szczotkowanie zawsze powinno odbywać się w kierunku serca. Najlepiej długimi posuwistymi ruchami. Tak aby dodatkowo wspomóc krążenie limfy.
W moim przypadku najlepiej sprawdza się szczotkowanie: stopu, łydki, uda + pupa. Zawsze od dołu w kierunku serca. Najpierw szczotkuje jedną nogę w w.w. kolejności a później drugą. Następnie przechodzę do dołu pleców (walczę w tym miejscu z rozstępami), a później ręce (staram się jednym ruchem od dłoni do barku), a następnie delikatnie szczotkuję barki, dzięki czemu czuje męga rozluźnienie.

Inne sposoby na złuszczanie martwego naskórka.

Mnie szczotkowanie ciała na sucho nie sprawdza się do całego ciała. Uwielbiam szczotkować nogi, dół pleców oraz ręce, natomiast pozostałe części ciała średnio reagują na szczotkowania, i czuje wtedy dyskomfort. A pielęgnacja ma być dla nas czymś przyjemnym a nie katorgą. Dlatego też, w tych miejscach wybieram inne sposoby złuszczania martwego naskórka.

Twarz

Mam bardzo wrażliwą skórę twarzy i peelingi mechaniczne nie do końca przypadły mi do gustu. Testowałam wiele różnych, ale moim ulubieńcem jest peeling kwasowy The Ordinary - AHA 30% + BHA 2% Peeling Solution. Nie podrażnia mojej wrażliwej skóry, ani po powoduje efektu jaszczurki po paru dniach (nie ma bardzo intensywnego, widocznego złuszczania się naskórka). Ładnie oczyszcza skórę oraz sprawia, że moje pory są o wiele mniej widoczne.

Ciało

Tak jak wspomniałam wcześniej, nie każda partia mojego ciała lubi się ze szczotkowaniem na sucho. To właśnie do nich używam peelingu. Czasem robię domowe wersje, ale lubię mieć w zapasie gotowy pelling który mogę zabrać ze sobą na wyjazd, albo po prostu na szybko wziąć pod prysznic gdy nie mam czasu na zabawy w domowego producenta kosmetyków.



Mój ulubiony to ten po środku, peeling z pudrem z pestek moreli - cudownie oczyszcza, posiada wyczuwalne drobinki, ale nie podrażnia skóry. No i do tego ten zapach! Niczym morela w środku lata jedzona na piaszczystej plaży!
Latem rewelacyjnie sprawdzi się też detoksykujący peeling do ciała z węglem roślinnym, cudownie złuszcza martwy naskórek, oraz odświeża. Pomimo tego, ze wygląda przerażająco, bo jest ciemny, nie ma najmniejszego problemu ze zmyciem go z ciała oraz z prysznica. ;)
Jeśli mamy wysuszoną skórę na ratunek przyjdzie odżywczy peeling do ciała z masłem karité, który nie tylko złuszczy martwy naskórek, ale dodatkowo będzie pielęgnować naszą skórę dzięki zawartemu w składzie masłu shea.

Dłonie

Najczęściej peeling dłoni wykonuje peelingiem którego używam do całego ciało, nie widzę potrzeby rozdzielania produktów na te poniżej i powyżej nadgarstka ;)


Ale peelingujący olejek do dłoni mam postawiony w kuchni, nie ma silnych drobinek złuszczających ale jest na bazie olejku, dzięki czemu zmęczone środkami czystości dłonie są dokładnie oczyszczone oraz pięknie natłuszczone.

Skóra głowy

Wcześniej nie wpadłam na pomysł, że skóra głowy też wymaga peelingu. A przecież tam też zbiera się martwy naskórek, a gdy czasem zgrzeszymy i użyjemy suchego szamponu, to już mamy tam wszystko. 
Peelingi z drobinkami w ogóle mi się nie sprawdziły. Ciężko jest mi jest mi je najpierw rozporowadzić a później wymyć ze skóry głowy. Za to bardzo polubiłam się z trychologicznym peelingiem do skóry głowy od RADICAL 


Szczotkujesz cało na sucho?
A może chcesz spróbować?


Pozytywne podsumowanie roku 2020

Pozytywne podsumowanie roku 2020


 
Zdaje sobie sprawę, że ten rok był trudny dla wielu z nas. Części dał mocno w kość, części na szczęście odrobinę mniej. Właśnie z powodu trudów jakie się pojawiły, czuję że pozytywne podsumowanie jest bardzo potrzebne. Udało mi się przeprowadzić to "ćwiczenie" w jednej z grup dla kobiet. I pomimo zątpień okazało się, że mimo wszystko wiele z Nas dużo osiągnęła! Dlatego zachęcam również Ciebie! Napisz za co jesteś wdzięczna/y! Co zrobiłaś/łeś w minionym roku i rozpiera Cię duma z tego powodu?

Pozwolę sobie zacząć 😉

❤ jestem wdzięczna za technologię (wielkanoc i wigilia spędzone przy pomocy Skype z rodziną),

❤ przygotowałam kalendarze na 2021 rok,

❤ odkryłam aktywność fizyczną która mi odpowiada (a wiadomo ruch to zdrowie),

❤ otrzymałam ciepło od obcych ludzi,

❤ jestem silniejsza!

❤ nikt z moich najbliższych ciężko nie zachorowała,

❤ mam super lekarkę poz,

❤ umówiłam wizytę kontrolną i badania (co prawda na styczeń, ale umówiłam!)

❤ ułożyłam piękne puzzle w cudownym gronie,

❤ zrobiłam dużo dobrych zdjęć,

❤ rozwijam się w kierunku który mnie interesuje,

❤ jadłam dużo pyszności,

❤ przetestowałam wege jadłospis (i dowiedziałam się, że 100% wege nie jest dla mnie, ale sporo przepisów weszło do mojego codziennego jadłospisu),

❤ bardziej zadbałam o swoje zdrowie psychiczne.



Takie pozytywne podsumowanie roku, na prawdę może zmienić Twoje nastawienie i pozwolić Ci wejść w nowy rok z nową energią! Nic Cię to nie kosztuje, a może jednak uda Ci się poczuć lepiej?

Styczeń 2021 - kalendarz do druku

Styczeń 2021 - kalendarz do druku

  


Potrzebujesz więcej miejsca na notatki?
Nie ma sprawy. Możesz pobrać planer (kalendarz) którym podzieliłam się z Tobą już jakiś czas temu u mnie na blogu (planer-darmowe pliki do druku (kalendarz)). Znajdziesz tam miejsce na plany tygodnia, wiele list i innych przydatnych kart do wypełnienia. A co najważniejsze, nie ma tam wpisanych dat i to od Ciebie zależy kiedy zaczniesz z niego korzystać. ;)

Czemu nie ma wersji w skali szarości?
Wzór jest tak prosty, z dwoma kolorami (szarość i wiodący kolor miesiąca), że wystarczy zmienić w ustawieniach aby wydruk był w skali szarości. Poprzednie kalendarze miały różne odcienie szarości stąd pomysł na tworzenie dwóch wersji. Tym razem tylko jedna, ale bez obaw. Wydruk w skali szarości wychodzi pięknie!

Jak wydrukować kalendarz?

  • Zapisany plik otwórz i wejdź we właściwości drukowania.
  • Upewnij się, że plik będzie drukowany w oryginalnym rozmiarze w orientacji poziomej (A4).
  • Ustaw wysoką jakość wydruku aby kolory były żywe, cyfry wyraźne.
  • Po wydruku odczekaj chwilę aby tusz wysechł. (Szczególnie przy pliku kolorowym)
  • Wypełniał, po swojemu, tak jak potrzebujesz.


Jeśli masz ochotę na mniejszy rozmiar kalendarza (A5) wystarczy, że przed wydruku zaznaczysz dwa elementy na stronie (lub drukuj wiele na stronie: 2)i wybierzesz orientacje pionową. 



Prawa autorskie zastrzeżone. Nie wyrażam zgody na używanie ich w celach zarobkowych, bez mojej zgody.
Grudzień 2020 - kalendarz do druku

Grudzień 2020 - kalendarz do druku

 



  Kliknij aby pobrać (.pdf)


Potrzebujesz więcej miejsca na notatki?
Nie ma sprawy. Możesz pobrać planer (kalendarz) którym podzieliłam się z Tobą już jakiś czas temu u mnie na blogu (planer-darmowe pliki do druku (kalendarz)). Znajdziesz tam miejsce na plany tygodnia, wiele list i innych przydatnych kart do wypełnienia. A co najważniejsze, nie ma tam wpisanych dat i to od Ciebie zależy kiedy zaczniesz z niego korzystać. ;)

Czemu nie ma wersji w skali szarości?
Wzór jest tak prosty, z dwoma kolorami (szarość i wiodący kolor miesiąca), że wystarczy zmienić w ustawieniach aby wydruk był w skali szarości. Poprzednie kalendarze miały różne odcienie szarości stąd pomysł na tworzenie dwóch wersji. Tym razem tylko jedna, ale bez obaw. Wydruk w skali szarości wychodzi pięknie!

Jak wydrukować kalendarz?

  • Zapisany plik otwórz i wejdź we właściwości drukowania.
  • Upewnij się, że plik będzie drukowany w oryginalnym rozmiarze w orientacji poziomej (A4).
  • Ustaw wysoką jakość wydruku aby kolory były żywe, cyfry wyraźne.
  • Po wydruku odczekaj chwilę aby tusz wysechł. (Szczególnie przy pliku kolorowym)
  • Wypełniał, po swojemu, tak jak potrzebujesz.


Jeśli masz ochotę na mniejszy rozmiar kalendarza (A5) wystarczy, że przed wydruku zaznaczysz dwa elementy na stronie (lub drukuj wiele na stronie: 2)i wybierzesz orientacje pionową. 



Prawa autorskie zastrzeżone. Nie wyrażam zgody na używanie ich w celach zarobkowych, bez mojej zgody.
Listopad 2020 - kalendarz do druku

Listopad 2020 - kalendarz do druku




  Kliknij aby pobrać (.pdf)


Potrzebujesz więcej miejsca na notatki?
Nie ma sprawy. Możesz pobrać planer (kalendarz) którym podzieliłam się z Tobą już jakiś czas temu u mnie na blogu (planer-darmowe pliki do druku (kalendarz)). Znajdziesz tam miejsce na plany tygodnia, wiele list i innych przydatnych kart do wypełnienia. A co najważniejsze, nie ma tam wpisanych dat i to od Ciebie zależy kiedy zaczniesz z niego korzystać. ;)

Czemu nie ma wersji w skali szarości?
Wzór jest tak prosty, z dwoma kolorami (szarość i wiodący kolor miesiąca), że wystarczy zmienić w ustawieniach aby wydruk był w skali szarości. Poprzednie kalendarze miały różne odcienie szarości stąd pomysł na tworzenie dwóch wersji. Tym razem tylko jedna, ale bez obaw. Wydruk w skali szarości wychodzi pięknie!

Jak wydrukować kalendarz?

  • Zapisany plik otwórz i wejdź we właściwości drukowania.
  • Upewnij się, że plik będzie drukowany w oryginalnym rozmiarze w orientacji poziomej (A4).
  • Ustaw wysoką jakość wydruku aby kolory były żywe, cyfry wyraźne.
  • Po wydruku odczekaj chwilę aby tusz wysechł. (Szczególnie przy pliku kolorowym)
  • Wypełniał, po swojemu, tak jak potrzebujesz.


Jeśli masz ochotę na mniejszy rozmiar kalendarza (A5) wystarczy, że przed wydruku zaznaczysz dwa elementy na stronie (lub drukuj wiele na stronie: 2)i wybierzesz orientacje pionową. 



Prawa autorskie zastrzeżone. Nie wyrażam zgody na używanie ich w celach zarobkowych, bez mojej zgody.
Październik 2020 - kalendarz do druku

Październik 2020 - kalendarz do druku


 

 Kliknij aby pobrać (.pdf)


Potrzebujesz więcej miejsca na notatki?
Nie ma sprawy. Możesz pobrać planer (kalendarz) którym podzieliłam się z Tobą już jakiś czas temu u mnie na blogu (planer-darmowe pliki do druku (kalendarz)). Znajdziesz tam miejsce na plany tygodnia, wiele list i innych przydatnych kart do wypełnienia. A co najważniejsze, nie ma tam wpisanych dat i to od Ciebie zależy kiedy zaczniesz z niego korzystać. ;)

Czemu nie ma wersji w skali szarości?
Wzór jest tak prosty, z dwoma kolorami (szarość i wiodący kolor miesiąca), że wystarczy zmienić w ustawieniach aby wydruk był w skali szarości. Poprzednie kalendarze miały różne odcienie szarości stąd pomysł na tworzenie dwóch wersji. Tym razem tylko jedna, ale bez obaw. Wydruk w skali szarości wychodzi pięknie!

Jak wydrukować kalendarz?

  • Zapisany plik otwórz i wejdź we właściwości drukowania.
  • Upewnij się, że plik będzie drukowany w oryginalnym rozmiarze w orientacji poziomej (A4).
  • Ustaw wysoką jakość wydruku aby kolory były żywe, cyfry wyraźne.
  • Po wydruku odczekaj chwilę aby tusz wysechł. (Szczególnie przy pliku kolorowym)
  • Wypełniał, po swojemu, tak jak potrzebujesz.


Jeśli masz ochotę na mniejszy rozmiar kalendarza (A5) wystarczy, że przed wydruku zaznaczysz dwa elementy na stronie (lub drukuj wiele na stronie: 2)i wybierzesz orientacje pionową. 



Prawa autorskie zastrzeżone. Nie wyrażam zgody na używanie ich w celach zarobkowych, bez mojej zgody.
Wielofunkcyjne kosmetyki

Wielofunkcyjne kosmetyki

Tematem dzisiejszego postu będą wielofunkcyjne kosmetyki. Czyli krótko mówiąc takie których możemy użyć na wiele różnych sposobów. Standardowo wybieram kosmetyki dostosowane do danych potrzeb i funkcji, bo często jak coś jest do wszystkiego to jest do... niczego. ;)
Ale mam kilka takich perełek, które pomimo, że służą do wielu rzeczy świetnie się sprawdzają w każdej z nich.


Mleczko do demakijażu i maseczka nawilżająca.



Nie dosyć, że w bardzo delikatny sposób zmywa makijaż (nawet wodoodporny podkład), to dodatkowo nie podrażnia mojej mega wrażliwej skóry. 
Ma też drugą funkcję, ten produkt możemy również stosować jako maskę nawilżająca. Wystarczy, że na oczyszczoną skórę twarzy nałożmy produkt na 5 minut, a później nadmiar ściągniemy wacikiem. Skóra nam za to podziękuje. Produkt ten polecam szczególnie do zabrania ze sobą na wakacje, gdy mamy ograniczoną ilość miejsca w bagażu. Nie dość, że zmyjemy makijaż, to możemy jeszcze nawilżyć skórę zmęczoną codziennymi wędrówkami lub plażowaniem. 
Nie wiesz gdzie kupić to mleczko/maseczkę do twarzy? Wystarczy, że zarejestrujesz się na konsultantki.eu a będzisze mieć dostęp do tego i pozostałych kosmetyków AVON.

Łagodząca woda kwiatowa z bławatka bio.


Jestem w niej zakochana! 
Jak stosować:
-jako okład na opuchnięte oczy (opisane na opakowaniu)
zamiast toniku
-jako podkład pod maseczkę do twarzy
w ciągu dnia w celu odświeżenia
-jako płatki pod oczy (przetnij wacik kosmetyczny, nasącz (najlepiej schłodzoną) wodą z bławatka bio, nałóż pod oczy)
-jako podkład pod olejowanie włosów
na podrażnioną skórę na ciele
-jako mgiełkę do skóry głowy przy objawach łupieżu


A jakie jest Twoje ulubione zastosowanie?


Dla kogo:
Absolutnie dla każdego! (chyba, że ma uczulenie na alkohol benzylowy, który jest na liście potencjalnych alergenów!)
-do skóry trądzikowej (jest antybakteryjna)
-do skóry dojrzałej (ma właściwości przeciwzmarszczkowe)
-przy, trądziku różowatym (silnie łagodzi i nawilża)
-przy opuchniętych i zmęczonych oczach (obkurcza, nawilża i łagodzi)
-jeśli mamy skórę tłustą (reguluje wydzielanie sebum, ma właściwości ściągające - zwężające pory)
-jeśli nosimy często maseczkę do twarzy (działa antybakteryjnie, oraz łagodzi podrażnioną skórę)
itd.




Wielozadaniowy roślinny balsam do włosów suchych i zniszczonych.


Możemy go używać jako maski przed myciem. Jako balsamu bezpośrednio po myciu. Aby przywrócić nasze włosy do formy w trakcie dnia, a nawet do odgniatania loków.

A Ty, masz swoje wielozadaniowe perełki?


Post we współpracy z https://konsultantki.eu/
Wrzesień 2020 - kalendarz do druku

Wrzesień 2020 - kalendarz do druku



 Kliknij aby pobrać (.pdf)


Potrzebujesz więcej miejsca na notatki?
Nie ma sprawy. Możesz pobrać planer (kalendarz) którym podzieliłam się z Tobą już jakiś czas temu u mnie na blogu (planer-darmowe pliki do druku (kalendarz)). Znajdziesz tam miejsce na plany tygodnia, wiele list i innych przydatnych kart do wypełnienia. A co najważniejsze, nie ma tam wpisanych dat i to od Ciebie zależy kiedy zaczniesz z niego korzystać. ;)

Czemu nie ma wersji w skali szarości?
Wzór jest tak prosty, z dwoma kolorami (szarość i wiodący kolor miesiąca), że wystarczy zmienić w ustawieniach aby wydruk był w skali szarości. Poprzednie kalendarze miały różne odcienie szarości stąd pomysł na tworzenie dwóch wersji. Tym razem tylko jedna, ale bez obaw. Wydruk w skali szarości wychodzi pięknie!

Jak wydrukować kalendarz?

  • Zapisany plik otwórz i wejdź we właściwości drukowania.
  • Upewnij się, że plik będzie drukowany w oryginalnym rozmiarze w orientacji poziomej (A4).
  • Ustaw wysoką jakość wydruku aby kolory były żywe, cyfry wyraźne.
  • Po wydruku odczekaj chwilę aby tusz wysechł. (Szczególnie przy pliku kolorowym)
  • Wypełniał, po swojemu, tak jak potrzebujesz.


Jeśli masz ochotę na mniejszy rozmiar kalendarza (A5) wystarczy, że przed wydruku zaznaczysz dwa elementy na stronie (lub drukuj wiele na stronie: 2)i wybierzesz orientacje pionową. 



Prawa autorskie zastrzeżone. Nie wyrażam zgody na używanie ich w celach zarobkowych, bez mojej zgody.
Sierpień 2020 - kalendarz do druku

Sierpień 2020 - kalendarz do druku


Potrzebujesz więcej miejsca na notatki?
Nie ma sprawy. Możesz pobrać planer (kalendarz) którym podzieliłam się z Tobą już jakiś czas temu u mnie na blogu (planer-darmowe pliki do druku (kalendarz)). Znajdziesz tam miejsce na plany tygodnia, wiele list i innych przydatnych kart do wypełnienia. A co najważniejsze, nie ma tam wpisanych dat i to od Ciebie zależy kiedy zaczniesz z niego korzystać. ;)

Czemu nie ma wersji w skali szarości?
Wzór jest tak prosty, z dwoma kolorami (szarość i wiodący kolor miesiąca), że wystarczy zmienić w ustawieniach aby wydruk był w skali szarości. Poprzednie kalendarze miały różne odcienie szarości stąd pomysł na tworzenie dwóch wersji. Tym razem tylko jedna, ale bez obaw. Wydruk w skali szarości wychodzi pięknie!

Jak wydrukować kalendarz?

  • Zapisany plik otwórz i wejdź we właściwości drukowania.
  • Upewnij się, że plik będzie drukowany w oryginalnym rozmiarze w orientacji poziomej (A4).
  • Ustaw wysoką jakość wydruku aby kolory były żywe, cyfry wyraźne.
  • Po wydruku odczekaj chwilę aby tusz wysechł. (Szczególnie przy pliku kolorowym)
  • Wypełniał, po swojemu, tak jak potrzebujesz.


Jeśli masz ochotę na mniejszy rozmiar kalendarza (A5) wystarczy, że przed wydruku zaznaczysz dwa elementy na stronie (lub drukuj wiele na stronie: 2)i wybierzesz orientacje pionową. 



Prawa autorskie zastrzeżone. Nie wyrażam zgody na używanie ich w celach zarobkowych, bez mojej zgody.
Zlot MOPR Rochna 2014

Zlot MOPR Rochna 2014


Czas, chyba aż zbyt długi

Na wstępie chciałam uprzedzić, że ten tekst powstał 05.10.2014 roku i nigdy wcześniej nie został opublikowany. Ale zgadzam się z każdym tutaj napisanym słowem. Niestety po tylu latach rzeczywistość wygląda całkiem inaczej. Jestem innym człowiekiem, mam wrażenie, że z o wiele mniejszym zapałem do pewnych spraw. Ale to co PROM zrobił dla mojego życia jest niezapomniane. Jeśli znajdziesz chwilę, zapraszam na stronę PROM-u tam o ich działaniach dowiesz się więcej.
To nie miejsce jak każde inne, to coś zupełnie innego, inna rzeczywistość. Pomimo, że nie ma już gimnazjów, a MOPR w ostatnich latach wyglądał zupełnie inaczej. Mam wrażenie, że ten tekst zasługuje na publikację. Człowiek odpowiedzialny za jego wdrożenie co prawda już nigdy go nie przeczyta. Ale chce przyjść do Ciebie dziś z jednym przekaze.

Może być w życiu ciężko, może wszystko się walić, ale jeśli zawalczysz, będzie lepiej!


Zlot Liderów MOPR-u, co to takiego?

To 3-dniowy wyjazd do miejscowości wsi zwanej Rochną, niedaleko Brzezin, za Łodzią. Na kompletnym odludziu, bez zasięgu (no dobra, zasięg jest, przy smerfie i jeszcze w paru innych miejscach), do przedwojennych pawiloników z dykty gdzie w tym roku pewnego ranka moim oczom ukazały się zamarznięte szyby ;o W którym jako uczestnik wystarczy przychodzić na zajęcia i integrować się z ludźmi, jako lider prowadzić małe grupy, pilnować gimnazjalistów i siedzieć w środku nocy na zimnym korytarzu, bo dzieciom chce się biegać po korytarzu i budzą przy tym wszystkich. Jako dyrektor, musisz robić to wszystko co jako uczestnik i lider oraz pilnować aby nic nikomu się nie stało, sprawować pieczę nad liderami, dopilnować każdej papierkowej sprawy i wszystkiego co tylko komuś może wpaść do głowy. Straszne, prawda? Nie zdążyłam jeszcze wspomnieć, że to tylko wolontariat? Tragedia, no nie? A ja co roku jeżdżę tak z ogromną przyjemnością!

Skąd się to wzięło?

X lat temu w Ameryce powstał program Śnieżna Kula, po długich zmaganiach, listownych wymianach oraz konwersacjach (pamiętajcie, wtedy telefonów nie było w każdym domu, a co dopiero komputery). Pewni cudowni ludzie (Anna Pietrzak i Witold Skrzypczyk) postanowili po drobnych zmianach i akceptacji przez Pat, Nat i John'a, wprowadzić program o nazwie MOPR do Łódzkich szkół gimnazjalnych. Aby Śnieżna Kula miała rację bytu raz w roku, w ostatnim tygodniu września jest organizowany zlot. Ma on Nas rozpędzić niczym śnieżną kulę która przez następny rok będzie toczyła się sama, bez ingerencji ośrodka. 

Co robimy na zlocie?

Uczymy się, uczymy i jeszcze raz uczymy. Rozwiązujemy masę problemów, odpowiadamy na masę pytań, dokształcamy się. Promujemy zdrowy tryb życia (ilości snu jaka występuje wśród liderów o tym nie świadczy), pokazujemy, że można żyć bez używek, papierosów oraz jak zdrowo się bawić. Integrujemy się! Pomagamy sobie wzajemnie! Możemy się wygadać, (jest do tego coś nazwanego "Wieczorem przy świecach", magiczne) Czujemy się kochani.


O zlocie innym okiem:

"Na zlocie mozna poznać duzo fajnych ludzi, mozna sie otworzyc przed innymi i wiemy ze to pozostanie miedzy grupa, zlot to bardzo fajnie spedzone 3 dni. Mozna sie dowiedziec ze nie tylko my mamy problemy ale i bardzo duzo osob ma takie klopoty jak my." Kinga 15 lat uczestniczka
"Zlot dla mnie był niesamowitym przeżyciem, do którego chętnie wraca się wspomnieniami" Bartek 19 lat uczestnik parę lat temu.
"Zlot chwilowe oderwanie sie od codziennych trosk I smutków. Ludzie ktorzy tam są są tam dla Ciebie. Niby są obcy a jednak rak bliscy. Możesz im powiedziec o wszystkim. Sama po tym wszystkim wiem, że ich kocham. Tego sie nie da opisać to po prostu magia..." Z. 14 lat uczestniczka 
"Jeżeli chodzi o zlot, to jest to czas który powinno się przeżyć ninimum parę razy ,jest on po prostu oryginalny i nic więcej .takie jest moje zdanie, może nie jest zajebiste ale jest." Radek 14 lat, raz jako lider.
"Zloty są dla mnie odskocznią od rzeczywistości, spotykamy wiele wspaniałych osób, równie takich, którzy dzielą z nami swoje problemy. Wszyscy traktują się równo i z szacunkiem. Rochna jest magicznym miejscem, do którego chciałabym wracać zawsze." Andzia 17 lat 1 raz jako uczestnik, 1 raz jako lider, była dyrektorka. 
"Zlot to specyficzny, wręcz magiczny czas. Tak samo jak Rochna jest magicznym miejscem, tak samo trzy zlotowe dni są magicznym czasem. Pomijając ilość wiedzy jaką możemy pochłonąć, pomijając całą tą dydaktyczną część odnieśmy się do ludzi, bo to Oni są tam najważniejsi, to właśnie dzięki nim każdy zlot jest inny. Zlot jest tym czasem w którym możemy zdjąć nasze maski i pozwolić zadziałać magi MOPR-u, jest tym miejscem gdzie każdy z nas zostanie zaakceptowany takim jakim jest, gdzie nie ma barier i wszyscy rozmawiamy ze sobą o rzeczach o których mówi się tylko przyjaciołom (lub nawet im się nie mówi) a każda rozmowa przebiega jakbyśmy znali się milion lat, a nie tylko 2 dni. Jest tym czasem w którym możemy powiedzieć wszystko co zawsze chcieliśmy ale nie mieliśmy komu bądź nie mieliśmy okazji na wypowiedzenie naszych myśli, naszych historii i słów które w sobie gnieździmy. Jest tym miejscem gdzie każdy z nas będzie czuł się lepiej niż u siebie w domu. Jest czymś najpiękniejszym co spotkało mnie w życiu." Magda 19 lat 1 raz jako uczetniczka, 4 razy jako liderka, była dyrektorka.
"Zlot, cztery litery, jedna sylaba, godzina jazdy, trzy dni. Kilkudziesięcioosobowa zgraja dzieci odłączonych od świata. Nie ma potrzeby sprawdzania smsów, zaczepki na fb schodzą na drugi plan. Oceny stają się ostatnią rzeczą o jakiej się myśli. Tylko trzy dni na zawarcie znajomosci, tylko trzy dni na zdobycie zaufania, tylko trzy dni na obdarzenie zaufaniem. Aż trzy dni w miejscu gdzie można uwolnić myśli, aż trzy dni gdy nie gonisz autobusu, aż trzy dni gdy czujesz że żyjesz. Mała grupa, duża grupa, posiłek, wykład, grupa ... Niby plan, a jednak chaos. Chaos który można polubić i usystematyzować go. Zlot to moje małe miejsce na Ziemi, gdzie ciagle czegoś ode mnie chcą i wymagają, ale nie tego co poza nim. Tutaj nie mam być nauczony, tylko uśmiechnięty, nie mam być w mundurku, mam czuć sie swobodnie, nie mam być idealny, mam być sobą." Leszek 17 lat. były dyrektor, 2 razy lider, raz uczestnik. 


Rozpędź Swoją śnieżną kulę!



PS. Wiek osób podanych pod cytatami, jest w 2014 roku.
Ale z tego miejsca, chce Ci jeszcze raz podziękować! 
Bo to dzięki Tobie, było cudowne miejsce. 
Lipiec 2020 - kalendarz do druku

Lipiec 2020 - kalendarz do druku



Potrzebujesz więcej miejsca na notatki?
Nie ma sprawy. Możesz pobrać planer (kalendarz) którym podzieliłam się z Tobą już jakiś czas temu u mnie na blogu (planer-darmowe pliki do druku (kalendarz)). Znajdziesz tam miejsce na plany tygodnia, wiele list i innych przydatnych kart do wypełnienia. A co najważniejsze, nie ma tam wpisanych dat i to od Ciebie zależy kiedy zaczniesz z niego korzystać. ;)

Czemu nie ma wersji w skali szarości?
Wzór jest tak prosty, z dwoma kolorami (szarość i wiodący kolor miesiąca), że wystarczy zmienić w ustawieniach aby wydruk był w skali szarości. Poprzednie kalendarze miały różne odcienie szarości stąd pomysł na tworzenie dwóch wersji. Tym razem tylko jedna, ale bez obaw. Wydruk w skali szarości wychodzi pięknie!

Jak wydrukować kalendarz?

  • Zapisany plik otwórz i wejdź we właściwości drukowania.
  • Upewnij się, że plik będzie drukowany w oryginalnym rozmiarze w orientacji poziomej (A4).
  • Ustaw wysoką jakość wydruku aby kolory były żywe, cyfry wyraźne.
  • Po wydruku odczekaj chwilę aby tusz wysechł. (Szczególnie przy pliku kolorowym)
  • Wypełniał, po swojemu, tak jak potrzebujesz.


Jeśli masz ochotę na mniejszy rozmiar kalendarza (A5) wystarczy, że przed wydruku zaznaczysz dwa elementy na stronie (lub drukuj wiele na stronie: 2)i wybierzesz orientacje pionową. 



Prawa autorskie zastrzeżone. Nie wyrażam zgody na używanie ich w celach zarobkowych, bez mojej zgody.
Czerwiec 2020 - kalendarz do druku

Czerwiec 2020 - kalendarz do druku



Potrzebujesz więcej miejsca na notatki?
Nie ma sprawy. Możesz pobrać planer (kalendarz) którym podzieliłam się z Tobą już jakiś czas temu u mnie na blogu (planer-darmowe pliki do druku (kalendarz)). Znajdziesz tam miejsce na plany tygodnia, wiele list i innych przydatnych kart do wypełnienia. A co najważniejsze, nie ma tam wpisanych dat i to od Ciebie zależy kiedy zaczniesz z niego korzystać. ;)

Czemu nie ma wersji w skali szarości?
Wzór jest tak prosty, z dwoma kolorami (szarość i wiodący kolor miesiąca), że wystarczy zmienić w ustawieniach aby wydruk był w skali szarości. Poprzednie kalendarze miały różne odcienie szarości stąd pomysł na tworzenie dwóch wersji. Tym razem tylko jedna, ale bez obaw. Wydruk w skali szarości wychodzi pięknie!

Jak wydrukować kalendarz?

  • Zapisany plik otwórz i wejdź we właściwości drukowania.
  • Upewnij się, że plik będzie drukowany w oryginalnym rozmiarze w orientacji poziomej (A4).
  • Ustaw wysoką jakość wydruku aby kolory były żywe, cyfry wyraźne.
  • Po wydruku odczekaj chwilę aby tusz wysechł. (Szczególnie przy pliku kolorowym)
  • Wypełniał, po swojemu, tak jak potrzebujesz.


Jeśli masz ochotę na mniejszy rozmiar kalendarza (A5) wystarczy, że przed wydruku zaznaczysz dwa elementy na stronie (lub drukuj wiele na stronie: 2)i wybierzesz orientacje pionową. 



Prawa autorskie zastrzeżone. Nie wyrażam zgody na używanie ich w celach zarobkowych, bez mojej zgody.
Maj 2020 - kalendarz do druku

Maj 2020 - kalendarz do druku



Potrzebujesz więcej miejsca na notatki?
Nie ma sprawy. Możesz pobrać planer (kalendarz) którym podzieliłam się z Tobą już jakiś czas temu u mnie na blogu (planer-darmowe pliki do druku (kalendarz)). Znajdziesz tam miejsce na plany tygodnia, wiele list i innych przydatnych kart do wypełnienia. A co najważniejsze, nie ma tam wpisanych dat i to od Ciebie zależy kiedy zaczniesz z niego korzystać. ;)

Czemu nie ma wersji w skali szarości?
Wzór jest tak prosty, z dwoma kolorami (szarość i wiodący kolor miesiąca), że wystarczy zmienić w ustawieniach aby wydruk był w skali szarości. Poprzednie kalendarze miały różne odcienie szarości stąd pomysł na tworzenie dwóch wersji. Tym razem tylko jedna, ale bez obaw. Wydruk w skali szarości wychodzi pięknie!

Jak wydrukować kalendarz?

  • Zapisany plik otwórz i wejdź we właściwości drukowania.
  • Upewnij się, że plik będzie drukowany w oryginalnym rozmiarze w orientacji poziomej (A4).
  • Ustaw wysoką jakość wydruku aby kolory były żywe, cyfry wyraźne.
  • Po wydruku odczekaj chwilę aby tusz wysechł. (Szczególnie przy pliku kolorowym)
  • Wypełniał, po swojemu, tak jak potrzebujesz.


Jeśli masz ochotę na mniejszy rozmiar kalendarza (A5) wystarczy, że przed wydruku zaznaczysz dwa elementy na stronie (lub drukuj wiele na stronie: 2)i wybierzesz orientacje pionową. 



Prawa autorskie zastrzeżone. Nie wyrażam zgody na używanie ich w celach zarobkowych, bez mojej zgody.
Jak nie zwariować w trakcie pandemii (+ planer do druku)

Jak nie zwariować w trakcie pandemii (+ planer do druku)

Chwilowo, żyjemy w czasach w jakich żyjemy i mamy na to, niestety, średni wpływ. Nie do końca jestem zdania, że trzeba to jakoś przetrwać. Trzymałabym się raczej wersji, że trzeba ten czas jakoś spożytkować. Dla każdego z nas jest to coś innego. I każdy z Nas inaczej radzi sobie z tą sytuacją. Nie ma lepszego i gorszego rozwiązania, myślę, że to rozwiązanie które jest dla nas dobre, jest tym które powinniśmy wykorzystywać.

Ja przeszłam przez różne etapy. Od lenistwa, przez mega porządki, po postawienie sobie pytania: "Na co nigdy nie miałam czasu?". Postanowiłam coś z tym zrobić. Siedzę w domu od 14 marca. Więc to już ponad miesiąc, i niestety nie znam granicznej daty kiedy wrócę do pracy. Dlatego postanowiłam planować w trybie tygodniowym. Mój planer z którego korzystam na co dzień niestety nie do końca sprawdza mi się w tej sytuacji. Dlatego postanowiłam stworzyć kartki A4 z których teraz korzystam.
Pewnie mogłabym pisać po zwykłej kartce, ale lubię jak jest ładnie ;)


Ale przejdźmy do sedna. Jaki jest mój sposób na wykorzystanie tego czasu?
  • TRENINGI
    Planuje treningi na dany dzień tygodnia. Wybieram tylko te które lubię. Jeśli mam już zapisane co mam zrobić, to nie zastanawia się, a co dzisiaj? a może jednak bez treningu? chyba jednak się położe? Jak mam już wpisane, to łatwiej jest mi się zmobilizować, żeby ten trening zrobić.

  • OBIADY
    Staram się planować obiady, na jak najdłuższy czas, koniecznie wykorzystując to co mam już w domu. O planowaniu, pisałam już jakiś czas temu (klik), teraz przykładam się do tego jeszcze bardziej, dlatego, że nie chcę wychodzić co chwilę do sklepu, nie warto. Od 22.04 będę też testowała wege jadłospis i postaram się podzielić z Tobą moimi wrażeniami na instagramie. Jadłospis pochodzi od healthy omnomnom który otrzymałam za wsparcie zbiórki na rzecz walki z pandemią. Jeśli chcesz taki jadłospis, kliknij i dowiedź się szczegółów.
  • PLAN DNIA
    Planuje zadania do wykonania na dany dzień. Trzeba posprzątać lodówkę, zrobić generalne porządki, zaplanować posty na blogu, napisać je, zrobić zdjęcia, "popracować" zdalnie (nie pracuję typowo, ale włączyłam się do pewnej akcji którą realizuje firma w której pracuje), wyprać zimowe kurtki, itd... Rozpisuje sobie te zadania na konkretne dni. Warto pamiętać, żeby z nimi nie przesadzić. Ale daje mi to poczucie tego, że coś robię, a nie marnuję cały ten czas. Dodatkowo miło spojrzeć na poprzedni tydzień, i pomyśleć "w sumie to całkiem sporo zrobiłam".
  • CODZIENNA RUTYNA
    Warto wyrobić sobie plan co robimy codziennie. Może szczotkowanie ciała na sucho? Wcierka nałożona na skórę głowy? Medytacja? Szklanka wody o poranku? 10 słówek w jakimś języku? To dobry moment, żeby zastanowić się nad swoją codzienną rutyną. Wiele z nas ma teraz więcej czasu, więc możemy się nad tym pochylić.
  • ODPOCZYNEK
    Dla mnie to bardzo ważny punkt. Relaks też jest bardzo ważną częścią naszego życia. Niektórzy lubią aktywnie spędzać wolny czas, inni wolą leżeć na kanapie i oglądać filmy, a jeszcze inni wolą czytać książki. Każdy sposób który Nas relaksuje i daje odprężenie jest dobry, tak jak już wcześniej wspominałam, nie ma lepszych ani gorszych sposobów, należy wybrać taki który będzie nam odpowiadał.
  • ROZMOWA
    Choć wydaje się to być czasem ciężkie bo #zostańwdomu to żyjemy w świecie gdzie rozmowy są dużo łatwiejsze. Możemy porozmawiać przez telefon, ale też wykorzystać nowsze technologie i popatrzeć na siebie przez kamerkę. Pamiętajmy, to nie tylko trudny czas dla nas, to również trudny czas dla innych, zadzwońmy do nich.
  • ZAJĘCIE
    Nuda czasem jest fajna. Ale tylko czasem. Co możemy robić w wolnym czasie?
    + kolorować (np, kolorowanki dla dorosłych)
    + rozwiązywać SUM SUDOKU (klik)
    + albo tradycyjne sudoku ;)
    + zrobić porządek w zdjęciach i powspominać
    + przejrzeć szafę i pobawić się w przeróbki krawieckie, może wyjdzie jakiś super nowy ciuch?+ uporządkować pliki na komputerze/w telefonie. Może wreszcie znajdziesz coś czego długo    szukasz, albo znajdziesz coś o czego istnieniu zapomniałaś
    + skorzystaj z pomysłów zawartych w 36 i 6 sposobów na nudę. Od razu uprzedzam, listę pisałam bardzo dawno temu, i niestety nie wszystko z niej da się zrealizować w warunkach domowych, ale sporą część na pewno ;)



Jak zmobilizować się do pracy w domu, kiedy nad głową nie ma szefa? Albo wtedy kiedy chcecie popracować nad czymś w czym nikt Was nie będzie pilnował? 
O radę poprosiłam Alinę, która nie dość, że pisze książki w domu, to dodatkowo prowadzi regularnie fanpage o nich na facebooku

Oto jak ona sobie z tym radzi:
Od zawsze pracuję w domu i chociaż niezawodowo, to i tak nazywam to pracą. Od kilku lat pracuję nad swoim debiutem pisarskim i piszę swoją pierwszą książkę. Stało się to praktycznie z przypadku, bo byłam bardziej uziemiona w domu niż zawsze. No, ale nie o tym… 
Przez ten czas zdarzały się różne chwile. Pokochałam to, co robię, ale także zdarzały się momenty zwątpienia. Wiele razy chciałam porzucić coś, co stało się z czasem jednym z najważniejszych dotychczas celów w życiu. Mijało nieraz kilka tygodni, gdy siedziałam przed ekranem komputera, jednak nic nie pisałam. Jednak w pewnym momencie powiedziałam sobie dość. 
Chyba najważniejszą rzeczą, którą można zrobić w takim momencie to zacząć robić to, z czym zwlekamy. Może to banalne, ale nieraz podziałało. Chociaż początki były trudne to potem, nawet nie zauważałam, kiedy palce po klawiaturze zaczęły same płynąć i nie czułam hamulców. 
Jednak zawsze trzeba pamiętać o odpuszczaniu. Czasem trzeba coś odłożyć żeby móc podejść do tego z nową energią.- to także pomagało, bo może i straciłam kolejne cenne dni, ale potem to, co robiłam zyskało, na jakości i wartości. 
Warto czasem wyjść na daleki samotny spacer, posłuchać śpiewu ptaków, innych dźwięków przyrody a także i ciszy. Ważne jest, aby się zdystansować i się odprężyć. Bo najpierw musimy pomyśleć o sobie, o swoim wnętrzu żeby robić coś innego. 
W pewnym momencie poczułam się na tyle wypalona, że zajęłam się całkowicie innymi sprawami i skierowałam uwagę na prace ręczne. Takim sposobem rozpoczęłam łapacze snów.  
Mimo powyższych niejako dobrych sposobów na podniesienie motywacji jest jeszcze jeden, który mogę powiedzieć na mnie najlepiej zadziałał. W skrócie- ‘’pokaż niektórym osobom, na co Cię stać i że jeszcze nie poddałaś się mimo wcześniejszego załamania się’’. Gdy tak sobie pomyślałam, od razu poderwałam podbródek ku górze i zabrałam się do działania. Wieczorem satysfakcja była nieoceniona. 
Innym sposobem żeby szło do przodu to, co chcemy zrobić jest włączenie sobie dobrej muzyki. U mnie nieraz każdego dnia brzmiała inna nutka. Były ciche dni, jak i takie, gdy jedna melodia trwała w kółko przez cały dzień (swoją drogą potem nie mogłam zasnąć, także nie wiem, czy to takie dobre. Chociaż ja tam lubię ten stan ;p). 
Gdy pisanie prozy mi nie szło, czasem zabierałam się za pisanie wierszy. 
Myślę, że powyższe sposoby nadają się do braku motywacji do każdej czynności i sytuacji. Mam nadzieję, że komuś też się sprawdzą, jak i mi. 


A Ty? Jak radzisz sobie z tym trudnym czasem?
Copyright © Altruistka , Blogger